Oliver Lake - Galeria - Wrzesień 2010 |
02. 09. 2010.
Tym razem całe stadko Olivera miało niespodziankę, chociaż nie od razu się koniki zorientowały, że mają nowego kolegę. W pierwszej chwili bez zastanowienia pobiegły na najdalszy padok, czyli ten, na którym jest najbardziej zielono.
Dopiero po chwili dojrzały nowego kolegę i pobiegły na spotkanie. Oczywiście wszystkie musiały go obwąchać, więc początkowo Amant został oblężony z każdej strony, jednak trudno by było go nie zobaczyć nawet w tym tłumie... maścią to chyba nie bardzo do tego stadka pasuje, a poza tym może na nie całe popatrzeć sobie z góry :) chociaż niestety niewiele zobaczy, bo konik ma problemy ze wzrokiem, ale myślę, że na kilka słów o Amancie znajdę tu jeszcze specjalne miejsce.
Oliver był bardzo zaciekawiony nowym kolegą, szczególnie jak już zrobiło się przy nim luźniej...
W końcu Oliver chyba uznał, że fajny ten wielki odmieniec w stadzie i postanowił cały czas za nim sobie łazić :)
Autentyk też na chwilę dołączył do chłopaków.
Jednak Oliver był bardziej wytrwały w nie odstępowaniu Amanta, albo może po prostu bardziej ciekawski :)
A na koniec kilka Oliverkowych ujęć w nowym kantarku :)
03. 09. 2010.
Obwąchiwania ciąg dalszy... i beztroskie obżarstwo na padoczku :)
05. 09.
2010.
Wieczorny popas
19. 09.
2010.
Wspólna sesja zdjęciowa, tak dla uwidocznienia jak się Oliverkowi urosło. Może
na wysokość to gigantem nie jest, ale takich mięśni na szyi to dawno u konia nie
widziałam, a tym bardziej u konie, który jeszcze nie pracuje i nie jest w
treningu.