Oliver Lake - Galeria - Grudzień 2008


10.2008          09.2008          Przed zakupem
2011          2010          2009
 

20. 12. 2008.

22. 12. 2008.



23. 12. 2008.



Wigilia - 24. 12. 2008.
Gwiazdkowy prezent i konsultacja z Oliverem.

25. 12. 2008.
Pierwsze spotkanie z koleżanką Anią i pierwsze ćwiczenia na kółeczku bez większej szarpaniny.


28. 12. 2008.
Przekonywanie malucha, że lonża wcale nie gryzie, nawet jak siedzi na uszach.



30. 12. 2008.
Mamy coś wspólnego... - spać da się wszędzie :D tyle, że mi by jednak mróz przeszkadzał, ale jak widać na Oliverku nie robi większego wrażenia.


Sylwester, czyli 31. 12. 2008.
Zaczęliśmy od spokojnej lonży i paru ćwiczeń...



...po których, spoceni po uszy byliśmy obydwoje - nie łatwo jest przekonać źrebaka, że za nim wcale nie ma przepaści, i że w tył chodzić można tak samo sprawnie jak i w przód, ciężka to była przeprawa, uff...

Trzeba się było więc trochę ubrać, żeby się nie przeziębić. Żeby nie przyprawić konika o zawał serca na widok derki, zaczęliśmy od mniejszego czapraczka, ale i derka okazała się nie taka straszna. Oliver najpierw ze zdziwieniem oglądał co to na nim siedzi, a na koniec chyba zwyczajnie to wyśmiał :)

i z takim końskim uśmiechem pożegnaliśmy rok 2008 :)


10.2008          09.2008          Przed zakupem
2011          2010          2009