28. 09. 2008. Pierwsze chwile w nowej stajni

29. 09. 2008. Polianka, nowa koleżanka.
Tu się Oliver namlaskał jak pewnie nigdy, ale bardzo chciał przekonać Poli o swoim  przyjaznym nastawieniu.

30. 09. 2008. Zapoznanie z padokiem.
Pierwsze wyjście ze stajni, na początek pod kontrolą. Jednak spacer na uwiązie średnio się maluchowi podobał, bo po dwóch dniach spędzonych w stajni Oliver miał wyraźną ochotę pobrykać sam.

i w końcu Oliver doczekał się chwili wolności :)
Najpierw obwąchiwał wszystkie kąty, znalazł padokowy wodopój i najzieleńszą trawkę, a później trochę sobie poganiał, ale bez większych szaleństw.

30.09. - 01.10. 2008.

02. 10. 2008.
Szybka sesja zdjęciowa na pożegnanie, już w trakcie kierunku na Londyn i pożegnalne jabłuszko dla Olivera.