Regent Street to jedna z głównych ulic w centrum Londynu, po której na co dzień jeżdżą autobusy i samochody, a właściwie więcej stoją niż jadą z powodu korków :) Co roku, na początku września, odbywa się na niej Regent Street Festival. Wtedy zamiast samochodowych korków zobaczyć tam można tłumy ludzi i sporo ciekawych rzeczy.

W roku 2006 Regent Street Festival poświęcony był Hiszpanii i miał na celu jej promowanie.
O szczegółach nie będę się rozpisywać, bo można poczytać TUTAJ.

Jedną z atrakcji były pokazy Hiszpańskiej Szkoły Jazdy na koniach rasy minorka. Odbywały się one co pół godziny lub godzinę, na usypanej na środku ulicy dużej piaskownicy, bo takie to robiło wrażenie. Mały wydzielony prostokąt wysypany piaskiem :) ogólnie ciasno... a jednocześnie prezentowało się na nim nawet 8 koni... a dokładniej to 8 ogierów. Wszystkie kare, żadnych odmian... Pokazowe siodła, inne niż powszechnie znane wędzidła - było na co popatrzeć... Rasa jak dotąd prawie nie znana, mimo że istnieje od dawna. Więcej informacji o rasie i hodowli tych koni na stronach:
http://www.cavalls-menorca.com/ingles/index.htm
http://www.menorcahorses.com/index.php

MINORCAN HORSE BREED

Co jeszcze można było zobaczyć na Regent Street 3 września 2006?
Przygotowanie wielkiej patelni ryżu, który później został rozdzielony pomiędzy publiczność. Wyrabianie glinianych naczyń, struganie drewnianych butów, policję hiszpańską i sprzęt policyjny, matadorów na wesoło. Przygotowano też mini pole golfowe i wiele innych atrakcji...

2007

Tym razem promowanie kultury indyjskiej, z końmi niewiele to miało wspólnego ale jeden był - jako atrakcja i możliwość zrobiania kilku kółek na jego grzbiecie. Trzeba przyznać, że obwieszony był dość obficie czym się dało, nawet kopyta oblepione brokatem, osobiście nie przepadam za robieniem z konia "choinki", ale zainteresowało mnie siodło :)