Oliver Lake - Galeria - Styczeń 2011


2010               2009               2008

01. 01. 2011.

No to trzecia przymiarka na siodle Oliverka, dziś już próby kłusowania bez lonży... oj, trudno go rozbujać, można się nieźle zmęczyć i to w krótkim czasie, albo zasycha w gardle od cmokania :D  no ale cóż... dzieciak jeszcze nie wie czego od niego chcą :)



02. 01. 2011.

Na razie wśród zdjęć będzie dość monotonnie, bo raz że na zimę zostaje nam jeżdżenie w niewielkiej i mało sprzyjającej zdjęciom hali, dwa, że póki co od Olivera nie mam zamiaru wymagać więcej niż stęp i kłus, w końcu ma dopiero 2,5 roku i raczej staram się o tym pamiętać ;)





a na koniec kilka kółek stępem z Magdą na grzbiecie, Oliverowi raczej nie robi różnicy kto siedzi u góry.

12. 01. 2011.

Zdjęć dzisiaj brak, ale od notatki się nie powstrzymam, bo po dwudniowej przerwie w noszeniu jeźdźca Oliver zafundował mi małe rodeo :) Zdążyłam przełożyć nogę nad siodłem i zanim udało mi się znaleźć strzemię po drugiej stronie, Oliverek ruszył sobie w podskokach dookoła hali galopując i brykając. Ale jest tak miękki, że takie brykanie to dla jeźdźca niezła zabawa po prostu :) Poza tym grzeczny z niego konik, wystarczy pogadać i się zatrzymuje, tak więc w reagowaniu na głos mile mnie zaskoczył, bo chęć brykania okazała się mniej silna od słyszanych komend. Pierwsze wspólne brykanie zaliczone! nie żebym chciała takich więcej, ale było całkiem fajnie xD

 
2010               2009               2008