02. 01. 2011.

Ostatni dzień tygodniowej dzierżawy Delli i ostatni trening w jej zakresie, bardziej konkretny tym razem, czyli z nastawieniem na nieco wyższe skoki. Della postanowiła nas nieco zaskoczyć. Rozgrzewka szła przeciętnie, kilka zrzutek, trochę pukania po drągach, nawet jakieś wyłamanie się przytrafiło, co raczej należy do rzadkości. Na koniec jednak przeszkoda urosła konkretniej, najpierw do 130 cm, a ostatecznie do 140 i tu skoki bez dotknięcia drągów! Dellciowy rekord z jeźdźcem na grzbiecie! Jeźdźca z resztą też. Spodziewałyśmy się jakiegoś zaskoczenia konia taką wysokością - wyłamania, zrzutki, a tu jeszcze zapas mały i wszyscy cali :)
Nowy rok zaczęty bardzo optymistycznie :)

130 cm

140 cm